poniedziałek, 16 stycznia 2012

wolna niedziela!

Hey Hi Hello!


Zleciał kolejny dzien, ktory to juz? 63! Tak tak, mi rowniez ciezko w to uwierzyc ;-)

Dzis mialam OFF'a, jak zazwyczaj w niedziele! o 11:30 bylam umowiona z dziewczynami w Key Biscayne. tzn zgarnelam po drodze Marte, Myriam i Ngan i pojechalysmy na plaze w Key Biscayne! Fajna plaza, waska, mało ludzi. Zupelnie inna niz south beach! zrobilysmy maly piknik, ale przygotowana na niego byla tylko Ngan, niemiecka au pair ktora nie zawiodla i miala mase slodyczy z niemiec! aaaa  zjadlam wreszcie Kinderki! Dziekuje kochana siostro za wyslanie mi paczki! Bo fakt, poczte masz tak daleko od domu! ;-)
Poobijalysmy sie troche lezac i plotkujac. Tak zlecialo nam ze 2,5h. Potem podzielilysmy sie juz na dwa samochody i pojechalysmy do Miami Beach, ale jak mozna bylo sie spodziewac, utknelysmy w gigantycznym korku! Piekna pogoda, do tego weekend to kazdy uciekal na plaze. W radio oczywiscie nic innego jak piosenka 'I'm sexy and I know it....' haha taaak, juz to wiemy z Marta, wiec nie musza nam przypominac! ;-) A tak na serio, to ta piosenka idzie za kazdym razem jak wsiadam do samochodu, bokiem mi juz wychodzi!

wohoooo!! ;-))
Styczen.... ;D
bylo tego duzo, ale fotke zrobilam jak juz wiekszosc zjadlysmy ;D
z Ngan i Marta ;-)
nananana ;-)
pora wracac do domu, Pani Kierowco! ;D czyli ja i 'moj' wielki woz;D
stojac w korku, Marta bawila sie w fotografa;-)
Zrobilysmy male zakupy w Victoria's Secret, no helloł, maja -75% wiec jak sie nie skusic? :D taaak, wiem, zawsze tak mowie hahaha ;-) tyle ze przygode przy kasie mialam. Place a tu odmowa! raz, drugi, trzeci. Mysle super! Kase mam wiec o co chodzi? Zawolalam Marte, ktora zaplacila za mnie swoja karta. Ide do bankomatu a tam 'Twoja karta stracila waznosc' super! owszem, to byla tymczasowa, no ale bank jakos wolno wysyla mi ta nowa ;-/ dziewczyny musialy mnie wspomoc zielonymi, bo nawet nie mialam czym za parking zaplacic. Zupelnie nie posluguje sie tutaj gotowka, no i mam nauczke! ;-/ Jutro mam wiec z Blake'iem spacerek do banku, bo inaczej to bidaaaa!

zupelnie nie ogarniam dlaczego dali mi inna torbe ;D
Lincoln Road
Kolejny punkt dnia to obiad. Najadlysmy sie, wypilam dwie kawy! No dobra, kupilam jedna, ale mily kelner jak zobaczyl ze ja wypilam na raz praktycznie to doniosl mi druga, za ktora nie placilam juz ;D ale dobra byla, wiec ciicho! I tak pije mniej, duuuzo mniej niz dotychczas!:-)
O 18 dziewczyny wrocily do Key Biscayne, bo niestety wieczory mialy pracujace. Wiec tenze wieczor spedzilam z eM. ;-) Dzis postawilismy na obijanie sie przed tv i ogladanie filmow! Chlopina sie zalamal moja znajomoscia 'dobrego kina', wiec jak stwierdzil trzeba mnie w tym kierunku wyedukowac! haha no ok ok, zobaczymy co z tego wyjdzie ;-)

A tak wogole, to ostatnio jak robilam pranie (noo nie ma tak dobrze, ze mamusia wam robi;D) to zobaczylam ile ja mam czerwonych i rozowych ubran, z przewaga rozowych! Helloł! Ja??? no a jednak, az osobne pranie z tego zrobilam hahaha!
Tak wiec dzisiaj, aby to uczcic zakupilam oto takie gacie w Victoria's Secret! Aaaaa i juz ogarniam, czemu dali mi inna torbe! trzeba podkreslic jak ostatnio rozowa sie stalam haha!
tadammm:


a jakze! ;-) z pozdrowieniami dla Madzika! ;*

no to ide spac, bo juz za wiele osob mnie goni na fejsie ;-) w sumie juz 1, a rano trzeba wstac! No to miłego dnia wam!

XOXO

5 komentarzy:

Unknown pisze...

Jadę jak AP drugi raz do USA i byłam pewna, że nie pojadę do inngo stanu niż CA ale zaczynam zmieniać przez Ciebie zdanie ;)
Pozdrawiam z zasypanej śniegiem Polski :)

Karola pisze...

Przeczytałam całego Twojego bloga, bardzooo fajnie trafilas ;) Mam nadzieję, że ja tez tak trafię! Miłego Au Paurowania :)))

Dorota pisze...

Uwielbiam Twojego bloga!:) Ja sama planuję po liceum wyjechać do USA i choć miewałam wątpliwości, to Twój blog wszystkie je rozwiał. Jako jedna z nielicznych au-pairs publikujesz notki tak często, a to się ceni. Do tego są one tak przepełnione optymizmem, że aż miło się to wszystko czyta i chyba powoli się uzależniam... :P Pozdrawiam!;)

Ruda xx pisze...

nie uzalezniaj sie tylko koncz LO i fruu do hameryki ;-)
dziekuje za bycie 'stala czytelniczka' ;* pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

haah a na przedostatnim zdjęciu państwo w długich spodniach, długie rękawy,kobietka kozaczki - rozumiem że to moda ;)