piątek, 5 sierpnia 2011

100 days left... ;)






Dziś mamy studniówkę razem z Anitą- Nitką ;))  Już sobie wyobrażam ten stres i bieganine w dniu wylotu. Raczej nie będzie dane nam razem lecieć, bo mieszkamy na dwóch różnych końcach Polski, ale myślami będziemy się wspierać;)

Staram się nie myśleć za dużo o wyjeździe, bo może nie dostanę wizy? Ale wiadomo, łatwo to nie jest. Na każdym kroku słyszę czy udało mi się załatwić wyjazd, czy mam już host rodzinę itp... (Większość znajomych wiedziała, że planuje zacząc au-pairskie życie za oceanem). Aleeee...... Jeśli nie dadzą mi wizy :D to postanowiłam, że jadę do UK i tam będę się spełniać w roli 'big sister' :D

Do końca października pracuje, ostatnie dwa tygodnie przed wyjazdem zostawie na pozegnania, a rodzine mam dużą, ojj duzą ;)) I nie myśle wcale o kuzynkach itp, chociaz ich tez sporo. Ale sam fakt, iż jestem dumną siostrą 3 innych sióstr :D które mają swoje rodzinki, mówi samo za siebie;) Wyściskanie i ucałowanie siostrzeńców i siostrzenic troche czasu mi zajmie. O przyjaciołach i znajomych nie wspomne;D ehh ale na szczęście jeszcze mam czas na zorganizowanie tego typu imprez;P
Po drodze mam jeszcze zasłużony 2- tygodniowy urlop we wrześniu! I zamierzam część z niego spędzić w Wiedniu w odwiedzinach u mych przyjaciół ;)

Zleci to 100 dni, oby... ;-))

To jeszcze  kilka fotek z mego przyszłego 'domu'. Tak, żeby sobie narobić jeszcze większej ochoty na wyjazd! ;))

Idę do pracy! Have a nice day! ;-)

5 komentarzy:

kazetka pisze...

Nawet nie zauważysz kiedy te 100 dni minie :P haha
Ale widoki będziesz miała piękne :) Nie mogę się doczekać wpisów zza oceanu :P

Nitka pisze...

Zapewne się nie spotkamy w drodze, ale już w USA to na pewno :) Ja już zapraszam w "moje" okolice ;) A wizę to na pewno dostaniesz, więc RELAX :D

Anonimowy pisze...

Tymi zdjęciami to Ty mi robisz ochotę na wyjazd razem z Tobą choćby w walizce!! ;p
Zazdroszczę, zazdroszczę i jeszcze raz zazdroszczę, ale Ty to wiesz!
Mój idealny match musi być z Florydy albo Californi! :)
Pozdrowionka:*

Aniula pisze...

piękne widoki ... miami beach to marzenie na wczaasy :D pozazdroszczę ci że tam jedziesz !!!Pozdrowienia

Chocki pisze...

Mami <3 zazdroszczę